Bernie Ecclestone, po wcześniejszej wymianie zgryźliwych opinii z lokalnymi władzami dotyczącymi przyszłości wyjściu w Melbourne, przyznał że Australia jest tak samo ważna dla F1 jak Monako.
Szef FOM, nadal jednak nie chce zmuszać Melbourne do współpracy i zdaje się delikatnie sugerować alternatywne rozwiązania.
„W przypadku Melbourne, jeżeli produkt jest dla nich zbyt drogi, rozumiemy to i gdy kontrakt wygaśnie nie ma potrzeby jego odnawiania. Nikogo nie chcemy zmuszać do kupowania czegoś, czego nie chce lub uważa, że jest zbyt drogie.”
„Mamy ogromny zasięg telewizyjny- jeżeli to się nie liczy, okay, nie kupujcie produktu” dodawał Ecclestone.
16.03.2011 11:04
0
ten facet jest pełen sprzeczności.
16.03.2011 11:34
0
On daje do zrozumienia, że GP Australii może odbywać się na innym torze
16.03.2011 11:46
0
Słowa Berniego są tyle warte .... co szczekanie psa ;/
16.03.2011 14:12
0
A jeśli towar jest za drogi, bo sprzedawca jest zbyt chciwy? Może i GP jest duzo warte, ale bez przesady, są też inne wartości, niż pieniądze, np. widowiskowość wyścigów, a co za tym idzie, oglądalność, Bernie na pewno nie traci na organizowaniu GP Australii.
16.03.2011 14:27
0
"mówił Ecclestone podczas telekonferencji z australijskimi mediami" przecież on mówi do opinii publicznej to w jego interesie leży aby na władze miejskie był nacisk za organizacją GP. to normalne negocjacje.
16.03.2011 14:42
0
Teraz Berni był bardziej elokwentny, ale jego postawa pozostała taka sama. Nie stać Was ? Jest wielu innych na Wasze miejsce.
16.03.2011 14:56
0
"Ecclestone: Australia jest tak samo ważna jak Monako" Znaczy to, że Monako jest tak samo ważne, a raczej nieważne jak australia?
16.03.2011 17:23
0
ja nie rozumiem ten tor jest tak malowniczy kierowcy go uwielbiają kibice również a ponoc wszystkie zmiany są dla kibiców ?? czy ktoś nie mam mózgu czy co ??
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się